Bangour Village Hospital czyli opuszczone miasteczko

Niepokojąca cisza i wrażenie, że ktoś Cię obserwuje... Zapraszam Was na wycieczkę po... Bangour Villlage Hospital, czyli po opuszczonym szpitalu psychiatrycznym.



Taki ktoś przywita nas przy samym wejściu ;)

Pierwszego lipca 2014 postanowiliśmy całą czwórką (mój facet + dwóch Słowaków, z którymi mieszkamy) udać się do Bangour Villlage Hospital. Miejsce to zlokalizowane jest w południowej Szkocji w okolicach Broxburn i Bathagte. Niestety jest słaby dojazd - nie ma w ogóle żadnych znaków jak dojechać do tego miejsca. Ale warto kogoś zapytać po drodze, chociaż my obeszliśmy się bez... Plus znowu taki, że mieszkamy tego miejsca blisko ;).


Aby zrozumieć czym jest Bangour Village Hospital i jaką funkcję pełniło to miejsce na przestrzeni lat musimy przenieść się w czasie do początku ubiegłego stulecia. 

W 1902 roku zarząd Edinbourgh Lunacy ( z ang. lunacy - obłęd, niepocytalność) nabył tereny Bangour w celu utworzenia tam ośrodka leczenia chorób psychiatrycznych. Cztery lata później Wioska Szpiatlna Bangour została oficjalnie otwarta. Podczas I i II wojny światowej szpital i okoliczne tereny pełniły funkcję  schronienia dla rannych żółnierzy i ofiar, jednakże po zakończeniu wojen i w okresie pomiędzy nimi powracał do swojego pierwotnego przeznaczenia. W 1918 roku liczba pacjentów wynosiła już ponad trzy tysice - na terenie wioski więc stawiając tymczasowe namioty, gdyż wraz ze wzrostem liczby pacjentów nasiliło się zapotrzebowanie na miejsca zarówno dla chorych jak i pracowników szpitala. W rezultacie w 1939 roku doprowadziło to do budowy i otwarcia Bangour General Hospital. 

Szpital stał się jednym z wiodących miejsc specjalizujących się w leczeniu chorób psychiatrycznych w Europie - wokół niego wybudowano tzw. ville - każda z nich była domem dla około 30 osób - zarówno pacjentów jak i lekarzy oraz pielęgniarek, którzy zjeżdżali tutaj z całej kontynentu by pogłębiać swą wiedzę w dziedzinie psychiatrii. Miejsce to posiadało również własną stacje kolejową, szkołę, bibliotekę, sklep, gospodarstwo, piekarnię, warsztaty, sale rekreacyjną, a tkaże w poźniejszym okresie wybudowano tam wielowyznaniowy kościół. Nie na próżno wiec nazwa tego miejsca ma użyte słowo "village", było to po prostu małe miasteczko, wieś. 





kościół

W latach osiemdziesiątych wraz z pojawieniem się nowych technologii i ogromnych postępów w dziedzinie nauki i medycyny, zmalało zapotrzebowanie na istnienie całej osady poświęconej leczneniu chorób psychiatrycznych. W 1989 roku otwarto szpital Św.Jana w sąsiednim Livignston, gdzie zostały przeniesione wszystkie usługi. Wówczas jedynie kilka oddziałów i villi Bangour pozostało nadal aktywnych - ostatnia villa zamknięta została w 2000 roku, a cztery lata później swą działalność zakończył ostatni z oddziałów szpitala.








szpital, okna i drzwi są zabudowane deskami

Bangour Village Hospital można zwiedzać całkowicie za darmo i legalnie, jednakże wejście do starych, grożących zawaleniem budynków jest zabronione. Samo miejsce jest bardzo ogromne - jest ono położone na 960 akrów i łącznie obejmuje ponad 4 mile dróg (niestety nie przeszliśmy). Spacerując natrafiliśmy na czterech ludzi i jednego strażnika, który objeżdżał miejsce samochodem. Samo obejście kościoła, szpitali i kilku willi zajęło nam około 30 minut. Miejsce wygląda na bardzo "świeże", jakby dopiero ktoś je opuścił w sensie fizycznym (niczym Czarnobyl), ale być może chorzy, którzy za życia tu się leczyli nigdy tego miejsca nie opuścili? 

 Pogoda nam dopisała więc aż tak groźnie nie było, przynajmniej w moim odczuciu, może dlatego, że wokół było duuuużo zieleni, nie byłam sama, humory perfekt i był piękny zachód słońca? :)



Teraz ciekawostka odnośnie tego miejsca. W 2005 roku szpital oraz tereny wokół niego zostały wybrane jako główne meijsce do kręcenia filmu "The Jacket" ("Obłęd"), którego producentem jest G.Clooney, a główne role odgrywają K.Knightley i A.Brody. 


Więcej o filmie tutaj

Pat :) 








Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wędrówka na Ben Nevis (1345m), Szkocja

Kagyu Samye Ling - prosto w egzotykę