Dwudniowa podróż do barokowo-magicznej Pragi


2 października 2014 postanowiłam kupić bilety na Polski Bus do Pragi. I tak oto 14.10 o godzinie 5 rano ruszyłam w nieznane. Bilet kosztował mnie 50 zł. Powrót był następnego dnia czyli 15.10 o 23:55 i kosztował tyle samo co tamten. Po przyjechaniu od razu udałam się do hostelu gdzie miałam zabukowany nocleg (Chili Hostel w centrum Pragi, pokój jednoosobowy 88 zł). Wzięłam prysznic, przebrałam się, rozpakowałam i poszłam w drogę na spacer trzygodzinny. Pogoda bardzo dopisywała. Świeciło cały czas słońce, a na końcu dnia był piękny zachód...


Jeżeli kogoś interesuje jak wygląda trasa Polskiego Busa z Poznania do Pragi to może spojrzeć na mapkę...



Most Legii - Stare Miasto Praga 1



Najwierniejsza Osoba, która komentuje mój blog poinformowała mnie o tej czekoladzie... Więc kupiłam i podczas zwiedzania zajadałam się nią ;). 
ps. Mam jedną tabliczkę dla Ciebie, prosto stamtąd :D. 



Pierwsza panorama jaką ujrzałam w Pradze - Petřínské sady








Wełtawa (czes. Vltava)  - najdłuższa rzeka w granicach Czech



Most Karola w całej okazałości 


Mánesův most



Wejście na Most Karola (Karlův most)















Wszystkie widoki są robione z Mostu Karola



Takie pojazdy można sobie wynająć na kilka godzin i zwiedzać w nich Pragę


Wróciłam do hostelu około 19 ponieważ trzeba było się wyspać na następny dzień, który był baaaardzo długi... Dzień zakończyłam wypiciem czeskiego piwa :D.

Następnego dnia obudziłam się trochę zmęczona, ale w końcu wstałam i zaczęłam się szykować do ponownego zwiedzania... Padło tym razem nVyšehrad

Co to takiego? Po polsku to Wyszehrad i jest to wzgórze położone na prawnym brzegu Wełtawy. Wzniesiono tu kościół św. Pawła i Piotra, przy którym znajduje się cmentarz, na którym pochowano najwybitniejsze osobistości Czech.









Po drodze mijamy most kolejowy, który można swobodnie przejść






Na wzgórzu - kościół św. Piotra i Pawła 










Nie wiem dlaczego, ale dużo ludzi dotykało to i robiło sobie przy tym zdjęcie 



Detale kościoła 






Chyba nie treba tłumaczyć ? :D



Bok kościoła


Obok kościoła jest park, w którym są ławki i rzeźby








Na to miejsce trafiłam przez przypadek. Pan z dzieckiem w wózku szedł w to miejsce i zobaczyłam, że trzeba trochę znowu wejść na górę i że jest bardzo jasno tam, no bo w końcu znowu widok na panoramę...




Tak opisane są ulice w Pradze 



Most kolejowy




Teatr Narodowy 

Kim był Franz Kafka i dlaczego trzeba o nim wspomnieć kiedy mówi się o Pradze?
Franz Kafka był czeskim pisarzem, pochodzenia żydowskiego, tworzącym po niemiecku. Należał do najważniejszych postaci XX wieku. To własnie Praga była sercem jego literackiego i rzeczywistego świata. Poczucie zagrożenia, niepewności, świat jawiący się jako koszmar to cechy twórczości Kafki. Utwory autora to bardzo indywidualne spojrzenie na rzeczywistość, które posiadają niezwykły ładunek myślowy i artystyczny. 
Kafka był Pragą, a Praga była Kafką można dodać jak mawiał to Jan Urzidil. 
Nie wolno przejść obok tego miejsca obojętnie, jeżeli zwiedza się Pragę. Stolica Czech zawsze kojarzyła mi się z tym Autorem. Jako że Proces bardzo sobie cenię, nie mogłam nie wejść i nie zwiedzić tego muzeum.


Muzeum poświęcone F. Kafce (Cihelná 2b)


 Bilety dla dorosłych 200 koron, dla studentów i emerytów 120 koron. Dla dzieci niestety nie wiem. Otwarte codziennie od 10-18. 


Nie można pominąć tej fontanny na podwórzu Cegielni Hergeta. Na stawem w kształcie Republiki Czeskiej stoją naprzeciw dwaj sikający mężczyźni. Sprzęt elektroniczny zmienia ustawienia bioder i podnosi penisy w taki sposób, że prąd wody wypisuje na powierzchni stawu litery kilku cytatów. 


Niestety był zakaz robienia zdjęć w muzeum. Sporo informacji i zdjęć na temat Autora... Muzeum przedstawia świat znanego pisarza za pomocą obrazów, światła i muzyki. Można obejrzeć kilka filmików jak wyglądała Praga za życia Franza Kafki. Wiele listów zachowało się, które Kafka pisywał do ojca. Jest do nich wgląd. Można obejrzeć pierwsze wydania najsławniejszych książek w różnych językach, m.in. Procesu czy Ameryki. W muzeum znajduje się też kilka manuskryptów pierwszych stron np. Procesu. (Bomba!) lub pierwsze dwie strony manuskryptu do dzieła Zamek. Nie brakuje również sklepu muzealnego z kompletną ofertą twórczości Kafki. Ja kupiłam sobie magnes :).


Kolejnym miejscem, które odwiedziłam były Hradczany (czes. Hradčany). W skład wchodzi kompleks zamku królewskiego (założonego w IX wieku), bazylika św. Jerzego, słynna Złota Uliczka, ogrody królewskie z Belwederem oraz budowana przez 6 stuleci katedra św. Wita. 



Widok z samej góry na Hradczanach









Dziedziniec Nowego pałacu królewskiego 

















Katedra św. Wita, Wacława i Wojciecha (siedziba arcybiskupów praskich) - sfotografowana jak tylko się da ;).

Teraz kilka różnych zdjęć o dowolnej tematyce z Pragi:



Praga - widok niczym z widokówki



Opera Narodowa 


Wieża Telewizyjna 


Kościół z ogromnym zegarem 


Wieża Eiffla? Nie, kolejna wieża telewizyjna 



Synagoga Jubileuszowa 





Dworzec 


Skrzynka na listy ;)


Centrum 


Na koniec przedstawiam Wam kolejne miejsce związane z F. Kafką, a mianowicie jego grób. W tym samym dniu kiedy odwiedziłam nagrobek dowiedziałam się dokładnie na jakiejś ulicy jest cmentarz i gdzie to znajduje się na mapie. Okazało się, że mapka, którą dostałam za darmo w moim hostelu zawiera ulicę gdzie leży Kafka. Niezmiernie się ucieszyłam i po posileniu się kawą z maka udałam się na ulicę Izraelską 1. Przed cmentarzem udało kupić mi się kwiaty. Były jakie było, bo reszta była już pochowana. 


Cmentarz żydowski (Olszański) z napisami po hebrajsku 


Cmentarz łatwo dostrzec - znajduje się na rogu ulicy Izrelskiej i jeszcze jakieś innej 


Plan cmentarza






Franz Kafka został pochowany z rodzicami 


F. Kafka żył tylko 41 lat. 










Mapa, przewodnik, notes do zapisków, notes z adresami i długopis - rzeczy niezbędne w podróży :). 

Praga bardzo przypominała mi stolicę Francji. Może dlatego, że położona jest nad Wełtawą, podobnie jak Paryż nad Sekwaną i wszystko dzieje się wokół rzeki. Wrócić bym tam chciała, żeby dokończyć zwiedzanie miejsc związanych z Kafką. Bardzo lubię jego twórczość... Nie widziałam także Złotej Uliczki (pod nr 22 mieszkał Kafka hehe) i zapewne jeszcze by się coś znalazło. Jednakże sądzę, że udało mi się przez te 2 dni sporo zobaczyć i zwiedzić. 

Pat :) 














Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kagyu Samye Ling - prosto w egzotykę

Bangour Village Hospital czyli opuszczone miasteczko

Wędrówka na Ben Nevis (1345m), Szkocja