Na podbój siódmego kraju w tym roku - Magyarország



Pod koniec września Wizzair oferował ciekawe oferty na loty do Budapesztu z Warszawy Chopin w okresie listopada... W tym miesiącu wypadają moje urodziny, a ja postanowiłam od jakiegoś czasu wyjeżdżać gdziekolwiek i świętować swoje święto gdzieś na świecie, gdzieś na jakimś wyjeździe... Tak się złożyło, że akurat na czas moich urodzin lecę właśnie do Budapesztu, z siostrą i kumplem :). Bilety kupowaliśmy 22.09.2014, w sumie 2 miesiące przed odlotem, bo lot jest 19.11.2014 i w 2 strony za jedną osobę zapłaciliśmy 120 zł :), niestety nie zrobiłam zdjęcia, żeby Wam tu zaprezentować (tak jak w przypadku Paryża na jesień 2014/2015 ). Z ciekawości weszłam teraz, żeby zobaczyć ile kosztują te loty na dzień przed lotem, które kupowaliśmy 2 miesiące temu i wygląda to tak:


Przyznacie, że nie wygląda to zachęcająco... Dlatego jeżeli jesteś zainteresowany/a jakimś krajem sprawdzaj proszę loty trochę wcześniej, 3, 5 miesiące przed wybranym lotem... Unikniesz z pewnością takich cen jak wyżej.

Wszyscy mieszkamy w Poznaniu tak więc jutro rano udajemy się pociągiem do Warszawy. Nie wiem ile bilet siostry kosztował, ale mogę Wam podać cenę mojego - 9zł i kumpla - 1zł. Od jakiegoś czasu Przewozy Regionalne wprowadziły coś takiego, że jeżeli kupisz bilet miesiąc przed planowaną podróżą możesz go kupić już za złotówkę. Warto na to polować ;).

Siostra była już raz w Budapeszcie, kumpel nigdy i ja podobnie. Policzyłam, że będzie to mój siódmy kraj który odwiedzę w tym roku... Chociaż nie kończę roku tym wyjazdem, ponieważ czeka mnie jeszcze wyjazd do Berlina i Londynu na dwa koncerty w grudniu i potem znowu w okresie świątecznym jadę na jarmark do Berlina także w Berlinie będę trzeci raz, a w Londynie piąty, więc nie liczę tego jako osobne kraje, bo już jadę/lecę tam któryś raz...
Jestem bardzo ciekawa jak prezentuje się stolica Węgier. Nigdy szczerze mówiąc nie myślałam, że się tam kiedykolwiek znajdę... No i pierwszy raz będę lecieć tak krótko - 1h15. Jakoś specjalnie też nie interesuje się tym krajem ;), może po pobycie tam coś się zmieni... Oglądałam trochę zdjęć z centrum i nocą może być pięknie! Oby tak było! :) 

Pozdrowienia jeszcze z Poznania i do usłyszenia! :)

Pat :) 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kagyu Samye Ling - prosto w egzotykę

Bangour Village Hospital czyli opuszczone miasteczko

Wędrówka na Ben Nevis (1345m), Szkocja